Pierwszy raz robiłam mitenki. Obawiałam się, że będę miała kłopoty z palcem ale nie jest to wcale trudne.
Pooglądałam ich trochę na blogach, powiększałam i wydłubałam .
Mobilizacją była wciąż nieprzyjemnie zimna kierownica. Już od lat szukałam rękawiczek dla kierowcy ale bez powodzenia. Te co są w sprzedaży ślizgają się na kierownicy. Tak więc wpadłam na pomysł aby zrobić mitenki z zastosowaniem "Sock-Stop". W końcu nie tylko skarpetki potrzebują hamulców.
Bardzo fajnie Ci wyszły, no a te hamulce...rozbrajające :)))
OdpowiedzUsuńA z czego zrobiłaś te "stopery"?
OdpowiedzUsuńedi.es, Skocz na stronkę e-dziewiarki (jest u mnie na stronce w Tu robię zakupy). Poszukaj Sock-Stop i wszystko będziesz wiedziała :)
OdpowiedzUsuńUmieściłam link w nazwie Sock- Stop do tego produktu. Wystarczy kliknąć.
OdpowiedzUsuńHihi świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńGenialne - leżą idealnie, a przy tym szalenie eleganckie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetne!!! :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne mitenki, a stop na kierownicy potrzebny, muszę też zastosować, bo inaczej to działają tylko rękawiczki ze skóry...
OdpowiedzUsuńSuper. Uwielbiam nakrycia rąk. Niestety za każdym razem, gdy planuję zrobić mitenki, robię rękawiczki :) Twoje są świetne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń