Wróciłam z dwutygodniowego pobytu w Niemczech. Dużo czasu spędzałam z moją kochaną Sarunią, Trochę polatałam po Hanowerze. Jeden cały dzień spędziłyśmy z Sarunią i Anią w Safari,
Niestety nazwy miejscowości nie zapamiętałam.
Oto kolaż z kilku wybranych zdjęć.
Mimo braku czasu w ostatnim okresie zrobiłam co nieco dla wnusi.
Komplet biżuterii.
Naszyjnik i bransoletka robiona szydełkiem, kolczyki zrobiłam metoda frywolitkową.
Zawiozłam też sweterek, kończyłam go na miejscu. Dzieci bardzo szybko rosną i nie byłam pewna jakie długie rękawy muszę zrobić.
Na życzenie mamy rękawy są nieco dłuższe aby mała zbyt szybko z niego nie wyrosła.
Sara uwielbia koty więc cieszyła się bardzo z takiego ciuszka.
Niestety nazwy miejscowości nie zapamiętałam.
Oto kolaż z kilku wybranych zdjęć.
Mimo braku czasu w ostatnim okresie zrobiłam co nieco dla wnusi.
Komplet biżuterii.
Naszyjnik i bransoletka robiona szydełkiem, kolczyki zrobiłam metoda frywolitkową.
Zawiozłam też sweterek, kończyłam go na miejscu. Dzieci bardzo szybko rosną i nie byłam pewna jakie długie rękawy muszę zrobić.
Na życzenie mamy rękawy są nieco dłuższe aby mała zbyt szybko z niego nie wyrosła.
Sara uwielbia koty więc cieszyła się bardzo z takiego ciuszka.