Obserwatorzy

środa, 11 maja 2011

Chusta Percy po raz drugi




Tą chustę robiłam dla mojej przyjaciółki na prezent urodzinowy.
Prezent został wręczony więc może znaleźć się na blogu.














 Ta chusta różni się od poprzedniej tym, że motyw niedźwiedzich łap jest powtórzony  dwa razy dla powiększenia rozmiaru.

Robiłam ją z delikatnej, cienkiej włóczki Silky Cashmere drutami nr3,5
Zużyłam 90 gram włoczki.

Chusta jest bardzo lekka i miła w dotyku.










Blogier nieco nam poszalał przez co straciłam komentarze, które tak lubię. Postanowiłam je wkleić :)

.

czwartek, 5 maja 2011

Manekin

 Szycie dla mojej osoby było dla mnie mało komfortowe, trudno było zobaczyć się z tyłu. Od kilku lat marzył mi się manekin.Czekałam na takiego, który uwzględni moje nieproporcjonalne wymiary.
No i wreszcie go mam.


Aby dopasować go do moich rozmiarów musiałam go podregulować .Ale przecież nie może pokazywać swojego szkieletu. Trzeba go odziać.
Ze spódnicy, z której wyrosłam , albo dla mojego lepszego samopoczucia, skurczyła się w praniu :)  uszyłam małą czarna.



Aby dopasować do figury zastosowałam modelowanie na figurze.













Jak widać na zdjęciach niżej , powstała mini sukieneczka z golfem