Mój sweter wreszcie doczekał się finału.
Miałam trochę przestoju w drutowaniu. Wycinanie kolorków na rękaw trochę mnie zniechęcało więc leżał nie dokończony sweterek i czekał na przypływ weny.
Następny przestój był spowodowany wszyciem zamka.
Zwykle szyję wszystko na maszynie a tu trzeba było ręcznie.
W końcu pokonałam opory i przeprosiłam igłę.
Teraz jestem zadowolona, mam ciepły sweterek :)
Zużyłam 530 gram włóczki Alize lanagold batik design.
Sweterek zrobiony angielskim ściągaczem drutami nr 4,5.