Mam już moją serwetę obcykaną.
Mam nadzieję, że przyszłej właścicielce przypadnie do gustu.
I jeszcze widok z góry,czyli serweta na podłodze.
Robiłam ją drutami nr.2,5 i 3,5.
Ma średnicę 150 cm.
Nitka jest bardzo śliska więc bardzo trzeba było uważać aby oczko nie spadło z drutu. Oczywiście raz mi się to przytrafiło, Oj miałam ja niezłą zabawę z łapaniem oczek.
Opis serwety jest z książki
" Serwety " Wery Tuszyńskiej.
Przepiękna jest. Nie ma opcji, że się nie spodoba. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWow! ale cudeńko! Bardzo mi się podoba. też mi się taka marzy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
1
Na pewno się spodoba bo jest przepiękna!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękny obrus ,właścicielka będzie zadowolona z pewnością.
OdpowiedzUsuńWspaniały obrus, ale powiem szczerze trochę mnie zatkało - tym sznurkiem do snopowiązałek ;-).
OdpowiedzUsuńJaką on grubość (do którego kordonka można porównać), długość (pewnie na kilogrmy;-), jaka cena?
pozdrawiam i jeszcze raz popodziwiam
Dziękuje za komentarze, jestem bardzo rada, ze
OdpowiedzUsuńobrusik się podoba.
Janola, to nie jest sznurek lecz nić do snopowiązałek.Jest grubsza od kordonka raczej jak kord. W gdańskiej pasmanterii podano mi to jako kord ale po dużo wyższej cenie- 29 zł.To jest ponad 10 zł drożej.
Waga jednej szpuli ma około 490 gram. Ile tam jest metrów, tego nie wiem. Zważyłam obrus ma 507 gram.
Po prostu bajka!!! Nie wyobrazam sobie tej pracy...
OdpowiedzUsuńSerweta pięka! Robi wrażenie. Podziwiam mega cierpliwość!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo diękuję za wyróżnienie. Jestem zaszczycona Mam jednak kłopot z przekazywaniem takich wyróżnień. Jest tak wiele pięknych, inspirujących blogów i nie czuję sie na siłach ocenić które są najlepsze, kogo wyróżnić.
Poza tym na niektórych blogach nie umiem wpisać komentarzy. Chyba więc najpierw muszę się tego douczyć.
istne cudo !!!
OdpowiedzUsuńprawdziwy talent i mega cierpliwość
Piękna serweta
OdpowiedzUsuńTa serweta to arcydzieło!
OdpowiedzUsuńSerweta jest przepiękna!!!!! Jestem pod ogromnym Wrażeniem :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Przepiękna !!
OdpowiedzUsuńśliczna serweta!!!
OdpowiedzUsuńbędę nieskromna i pochwalę się,że kiedyś udało mi się też taką zrobić:)))
pozdrawiam.
Łał jaka śliczna !!!
OdpowiedzUsuńDotarłam do tej serwety, istne cudo ... to jest szczyt moich marzeń. W domu rodzinnym było takich mnóstwo, moja najstarsza siostra wciąż robiła na drutach i nie tylko... firanki również. Nic z tych skarbów się nie ostało więc muszę się naumieć i sama zrobić :-)
OdpowiedzUsuń