Mój sweter wreszcie doczekał się finału.
Miałam trochę przestoju w drutowaniu. Wycinanie kolorków na rękaw trochę mnie zniechęcało więc leżał nie dokończony sweterek i czekał na przypływ weny.
Następny przestój był spowodowany wszyciem zamka.
Zwykle szyję wszystko na maszynie a tu trzeba było ręcznie.
W końcu pokonałam opory i przeprosiłam igłę.
Teraz jestem zadowolona, mam ciepły sweterek :)
Zużyłam 530 gram włóczki Alize lanagold batik design.
Sweterek zrobiony angielskim ściągaczem drutami nr 4,5.
Bardzo przyjemny sweterek - ma świetny układ pasków.
OdpowiedzUsuńŚliczny, cieplutki sweterek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wypracowany i bardzo efektowny. :-))
OdpowiedzUsuńJest naprawdę rewelka ! :)
OdpowiedzUsuńMoje kolorki ! Napatrzeć się nie idzie :)
Sweterek ładny .Pani w sweterku też super:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za milutkie komentarze.
OdpowiedzUsuńUla, za panią w sweterku ślicznie dziękuję :)