Poplotłam z gazet takie oto pojemniki.
Zamykany koszyk jest wypełniony po brzegi muliną. Wiele lat temu wyszywałam serwetki i obrusy. Praca zawodowa, dom, studia itp. odsunęły mnie od robótek i tak mulinka przeleżała w reklamówce wiele lat.
Teraz na emeryturze wróciłam do robótek ręcznych i wykopałam z zakamarków kolorowe nici.
Koszyczek jest przeznaczony na odkładanie aktualnie dłubanej robótki.
Swietne koszyki ja poprosze duży aby moje motki sie zmiesciły serdecznie pozdrawiam dziergajacy kriss
OdpowiedzUsuńwww.szydekoweinspiracje.blox.pl