Sarunia

Tak prezentują się sukieneczki i sweterek na mojej słodkiej dziewczynce.

Biała sukieneczka

Obcykałam jeszcze jedną sukieneczkę.

W czasie ostatnich odwiedzin Sara z upodobaniem przykładała na siebie serwetkę, mała strojnisia.
Wyraziłam swoja opinię, że z tych nici raczej nie robi się odzieży ale mama Saruni uznała, ze to jest przewiewne. Tak więc zrobiłam jak najbardziej przewiewną sukieneczkę, niech się mała dama cieszy.

Sukieneczka na lato

To jest efekt bezsennej nocy.
Czekałam, czekałam na sen ale nie nadchodził.
Tak więc zrobiłam sobie kawusie i uszyłam sukieneczkę dla Saruni.
Rano po godz. 7 nagle złapała mnie senność, spałam do godz.9:30.

Wykrój sukieneczki jest w książce" Szyjemy swoim dzieciom"  Haliny Maćkowiak i Jadwigi Kurkowskiej.
Książkę kupiłam wiele, wiele lat temu gdy mój syn był małym dzieckiem.

Wykrój mojej sukieneczki nieco zmodyfikowałam. Zrobiłam większe podcięcie przy szyi i pachach a także trochę odjęłam z obwodu.

Sweterek z konikiem

Sweterek gotowy.
W sobotę okaże się czy trafiłam z rozmiarem.
Tak, tak Sarunia z rodzicami przyjedzie już w tą sobotę.
Zrobiłam też sukieneczkę ale o tym w następnym poście.

Wzór na sweterek jest tu 

Dla Saruni

Ostatnio robię sweterek dla mojej 3-letniej wnusi. Wrabianie konika zajęło mi trochę czasu, robiłam to pierwszy raz. Konik powinien być umieszczony nieco niżej ale trudno już musi tak zostać.
Jeszcze nie wiem jak wykończyć sweterek pod szyją. Czy jeśli nie zrobię zapięcia na ramieniu przejdzie przez główkę, a jakiej długości zrobić rękawy ????.
Trudno zrobić dziecku, które tak szybko rośnie a widzi się je dwa razy w roku. Widzenie przez Skype jest częste ale rozmiaru nie zdejmę.
No cóż muszę robić trochę na oko. W lipcu się okaże czy trawfiłam z rozmiarem.